Grupa 17 podopiecznych Stowarzyszenia „Nadzieja” wraz z rodzicami, opiekunem duchowym, wolontariuszami duchownymi i świeckimi ( w sumie 50 osób ) przebywała na dwudobowym wyjeździe integracyjnym w Regietowie w regionie Beskidu Niskiego u podnóża góry Rotunda, w okolicy zacisznej, malowniczej, o świeżym powietrzu, w dolinie potoku Regietówka, w pobliżu granicy polsko – słowackiej. Na rozległym terenie znajduje się piękny Hotel „Jaśmin” od imienia zasłużonego konia żyjącego kiedyś tam w stadninie. Stadnina Koni Huculskich „Gładyszów” w Regietowie jest największą hodowlą w Europie.
Uczestnicy wyjazdu mieli możliwość zwiedzania hodowli i mogli pogłaskać urocze koniki, a także odbyć przejażdżkę bryczkami. Wyjazd grupowy był bardzo oczekiwanym wydarzeniem, po czasie izolacji pandemicznej. Nareszcie razem w komfortowych warunkach, sprzyjających dobremu samopoczuciu. Hasło wyjazdu : „Cierpliwość jest kluczem do szczęścia” pozwalało na przemyślenie cnoty cierpliwości. W dzisiejszym świecie o szybkim tempie życia człowiek tak często doświadcza braku cierpliwości, traci ją po prostu w wielu życiowych sytuacjach. Konsekwencje braku tej cnoty mogą mieć niejednokrotnie ujemne skutki we wzajemnych relacjach. Rodzice dzieci niepełnosprawnych muszą mieć wiele cierpliwości dla swych dzieci, którym całe życie trzeba tłumaczyć te same rzeczy, często bez skutku. Dobrze obrazował nam te sprawy ojciec opiekun duchowy w kazaniu podczas Mszy św. sprawowanej w ośrodku. Duchowa pomoc była tu bardzo potrzebna. Uroczystość Zwiastowania Pańskiego przeżywana tam właśnie z ważnymi wydarzeniami tego dnia: zawierzeniem Aktem Zawierzenia Ukrainy i Rosji Niepokalanemu Sercu NMP przez papieża Franciszka, adopcją Dziecka Poczętego; skłaniała do refleksji, do przemyślenia ważnych spraw. Zajęcia ruchowe i manualne z podopiecznymi prowadzili wolontariusze (klerycy WSD Redemptorystów w Tuchowie i uczniowie szkół, oraz terapeuci).
Panowała atmosfera radości, dobroci, a w efekcie pamiętano o zachowaniu cierpliwości. Św. Franciszek Salezy powiedział: „ Cierpliwość w życiu musi być naszym chlebem powszednim”. Ziarno w ziemi wymaga cierpliwości, by wydało owoc – i tu mogliśmy też doświadczyć praktycznie rozwoju ziarna w mąkę podczas zwiedzania młyna zbożowego na trasie naszej wycieczki w Rzepienniku Biskupim. Pan młynarz oprowadzał nas po ogromnym młynie z urządzeniami produkującymi mąkę, kaszę. Godna uwagi jest także wypowiedź św. Jana Bosko: „ Kto chce pracować owocnie, musi mieć w sercu miłość, a w pracy cierpliwość”. Jak widzimy na każdym kroku cierpliwość jest konieczna. I jeszcze ktoś powiedział: „Nigdy nie trać cierpliwości; to ostatni klucz, który otwiera drzwi”. W programie zaliczono zwiedzanie cerkwi łemkowskiej, dziś świątyni katolickiej p.w. św. Michała Archanioła w Smerekowcu. Przyjemny był spacer w Parku Zdrojowym w Wysowej Zdroju z degustacją wód mineralnych. Wycieczka udana w 100%. Wspomnienia pozostały miłe i chęć tam powrotu – może kiedyś?
Składamy serdeczne podziękowanie Urzędowi Miejskiemu w Tuchowie – Pani Burmistrz i Radnym, oraz Darczyńcom za dofinansowanie wyjazdu, dziękujemy Pracownikom ośrodka w Regietowie za miłe przyjęcie.
Sekr. Stowarzyszenia „Nadzieja” Grażyna Gut