29 sierpnia 2015 r. wyjechałam jako wolontariusz, wraz z kilkudziesięcioosobową grupą Stowarzyszenia ,,Nadzieja” do nadmorskiej miejscowości Sarbinowo Morskie. Moim zadaniem była opieka nad Patrycją, członkinią grupy.
Do moich obowiązków należało, aby Patrycja regularnie uczęszczała na zajęcia rehabilitacyjne oferowane przez ośrodek ,,Jagoda” w Sarbinowie, organizowanie czasu wolnego, czy też, w naturalnie pojętej istocie, dbanie o higienę i bezpieczeństwo Patrycji. Muszę przyznać, że miałam wiele obaw, przede wszystkim, czy podołam opiece nad niepełnosprawną dziewczynką. Jednak rozwiałam je z chwilą, gdy poznałyśmy się bliżej. Patrycja to niesamowita dziewczynka, pełna uśmiechu i radości, lubiąca rozmawiać i śmiać się bez końca.
Jako wolontariusz myślę, że dobrze sprawdziłam się w swojej roli. Wnioskuję tak ze słów Pani Grażyny Gut – kierownik grupy, członków grupy oraz samej mojej podopiecznej. Pragnę też nadmienić, że poznałam bliżej rodziny, jak i dzieci i mogę przyznać, iż dzieci niepełnosprawne są takie same jak my, czują i myślą tak samo, zasługują na tyle samo szacunku co każdy człowiek.
I na koniec chciałam podziękować tym, którzy pomagali mi w opiece nad Patrycją. Zasługują na wyróżnienie, bo nieśli pomocną dłoń zawsze i bezinteresownie.
Dziękuję wszystkim za te kilkanaście dni spędzonych w cudownym Sarbinowie. A jako wolontariusz zapraszam młodych do zapisywania się do naszego grona. Uwierzcie, że naprawdę warto!
Marysia